6 komentarz do “Kirgistan rowerem

  1. WOW…. lubię jeździć na rowerze, ale twoja wyprawa to szacun. Mega mi się podoba. Muszę coś podobnego zrobić, tylko może do mniej egzotycznego kraju 😉 dzięki za inspirację 🙂

  2. Witaj Piotrze. Szacun za tą i inne twoje wyprawy.
    Czy możesz podać więcej informacji jak się dostać z rowerami do kirgistanu .
    Planuję wyprawę do kirgistanu .Pozdrawiam
    Robert

    • Ja leciałem w 2009 roku, myślę, że jakiekolwiek informacje, jakimi mógłbym się tutaj podzielić, już dawno się zdezaktualizowały. Zresztą, nawet nie pamiętam, jakimi liniami leciałem i gdzie miałem przesiadkę. Lądowanie było w stolicy, Biszkeku, powrót też z Biszkeku, wylot i powrót do Warszawy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *